sześć kolorowych napojów zapakowanych w aluminiowy biały koszyk. Drinki są w kolorach: żółty, zielony, herbaciany, czerwony, niebieski oraz pomarańczowy. Na blacie kuchennym oprócz koszyka z drinkami znajduje się cukierniczka oraz cząstki limonki, pomarańczy i cytryny. Zdjęcie jest kolorowe, bardzo słoneczne i zachęca do wypicia takiego drinka.
Home » Baza wiedzy » Od Piccolo do piwa… kiedy poznają alkohol?

Od Piccolo do piwa… kiedy poznają alkohol?

Zaczyna się naprawdę niewinnie i zabawnie. Uroczystość rodzinna, dobre jedzenie, dom tonie w kwiatach, pokój pełen roześmianych gości, zadowoleni rodzice wznoszą toasty za zdrowie. Wokół stołu kręcą się podekscytowane dzieci. Też chcą uczestniczyć w zabawie, chcą być dorosłe. Starsi ulegają, nalewają odrobinkę szampana do malutkiego kieliszka albo dają pociągnąć łyczek ze swojej lampki. I tyle. Aż tyle.

Wczesne podawanie dzieciom alkoholu oprócz tego, że jest niewłaściwe i niezdrowe, może być jak rosyjska ruletka. Nigdy nie wiemy czy dziecko zasmakuje w alkoholu i będzie się domagało więcej czy nie. To prawda, że zazwyczaj maluch się krzywi, ale pozwolenie na picie alkoholu już ma wdrukowane w pamięć. I nie wiemy kiedy sobie o tym przypomni.

 

Młody kac 

Okazuje się, że przypomina sobie bardzo szybko! Statystyki, badania są alarmujące: coraz więcej dzieci(!) sięga po alkohol. W Polsce przeciętny wiek inicjacji to dwanaście lat. Przeciętny, bo smak piwa znają już uczniowie pierwszych klas podstawówki. Dorosłych uspokaja fakt, że to zaledwie piwo, napój niezaliczany do alkoholu. A to błąd, piwo to także alkohol. Niszczy, upija i uzależnia.

Wśród uzależnionych z roku na rok przybywa młodocianych alkoholików. Te, które chlapnęły pierwszą „piankę” przed piętnastymi urodzinami mogą popaść w nałóg cztery razy szybciej, od tych którzy zaczęli pić po dwudziestce.

W Polsce jest ogólne przyzwolenie na picie alkoholu, podchmielony człowiek nie spotyka się z naganą, odrzuceniem przez środowisko czy napiętnowaniem. Okazyjne, rzadkie picie prędzej jest zjawiskiem wyśmiewanym niż chwalonym czy przyjmowanym naturalnie.

Dorośli piją z okazji i bez okazji, z powodu i bez powodu, ze smutku i radości, żeby stłumić stres i by uczcić, że się z nim poradziło. Plus uroczystości z kalendarza. Młodzież z kolei sięga po alkohol bo piją koledzy i koleżanki, a nie chcąc odstawać od grupy nie odstawią puszki z piwem. Presja  grupy bywa silniejsza niż rozum, abstynencja rodziców czy paskudny smak pienistego.

Młodym podoba się euforyczny stan, w którym pozbywają się wstydu, nieśmiałości i kompleksów. Stają się silni, śmiali i w ogóle gotowi do zdobywania świata. Inni piją ze zwykłej ciekawości jak smakuje i o co z tym całym alkoholem chodzi. Część nastolatków pije żeby zamanifestować bunt i niezgodę, żeby być zauważonym.

 

Nalot dywanowy

Każdy alkohol, obojętnie czy z piwa, nalewki taty, wina babci, drinka brata czy szampana siostry, czyni w organizmie młodego człowieka wiele szkód. Nie tylko ciała i nie tylko w postaci kaca oraz bolącej głowy. Rujnuje też psychikę. Działa na układ nerwowy, upośledza zdolność logicznego myślenia, zapamiętywania, utrudnia uczenie się.

Nawet niewielka ilość osłabia wzrok, słuch i pogarsza precyzję ruchów. Zaburza akcję serca.

Alkohol wypłukuje z organizmu witaminę B powodując utratę apetytu i trudności wchłaniania witamin z tej grupy w przewodzie pokarmowym. (Nie działa jednak odchudzająco!). Zmniejsza odporność organizmu na działanie bakterii i wirusów. Może też trwale uszkodzić mózg. Nawet mała ilość alkoholu może spowodować nudności, wymioty i bóle brzucha.

 

Jeśli ktoś z Was zauważy u siebie lub u kolegi czy koleżanki problem z alkoholem zawsze może prosić o pomoc. Trzeba się wtedy zwrócić do terapeuty, psychologa, szkolnego pedagoga. Na przekór wstydowi i przeciwnościom.

 

Jacek Pawłowski – psycholog

 

Źródło:
„Global status report on alcohol and health 2018”, WHO, 2018
„Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych m. st. Warszawy w 2019 roku”

 

Przydatne linki:
STOPuzależnieniom.pl
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
Bo my chcemy się dobrze bawić. Eksperymentowanie nastolatków z narkotykami

 

ajax-loader-ikona